piątek, 23 października 2015

Altos Las Hormigas - smooth is the answer

Facebook - Wine Trip Into Your Soul

Mrówki. Maleńkie stworzonka, które na równi z pszczołami odznaczają się wyjątkową pracowitością, wytrwałością i współpracą. Znaczenie mikroskopijnych żyjątek nie uszło uwadze czasom współczesnym. ANThology to przełomowy album grupy Alien Ant Farm, którzy kilkanaście lat temu szturmem zawojowali rynek muzyczny coverem "Smooth Criminal" niejakiego Jacksona, a niedawno miał premierę film o kolejnym marvelowskim bohaterze - Ant-Man. A z poważniejszych spraw - równo dwadzieścia lat temu para Włochów - Alberto Antonini oraz Antonio Morescalchi zakochali się w Mendozie, niezwykle urokliwym i dającym szerokie pole do popisu winiarzom. Zapoczątkowali projekt o nazwie Altos Las Hormigas, którego brzmienie wzięło się od "prawdziwych" właścicieli pól winorośli - mrówek. W Argentynie mawia się "un trabajo de hormigas", co oznacza skromność, cierpliwość oraz skupioną pracę. Aż szkoda byłoby tam nie uprawiać winorośli - w regionie, który bywa określany mianem argentyńskim Bordeaux.

Altos Las Hormigas

Degustację swoich win u Roberta Mielżyńskiego poprowadził wspomniany Antonio z którym od razu złapałem wspólny język, gdyż sporo naszych przekonań i przemyśleń odnośnie wina pokrywa się. Jednak nie spotkaliśmy się tego popołudnia tylko w celu wymiany poglądów. Kiedy wszystkie butelki zostały odkorkowane, a zaproszeni powoli zajmowali swoje miejsca, prowadzący zabrał wszystkich do magicznej krainy Malbeka.

fot. WineMike

Zaczęliśmy od przystawki z innej winnicy duetu włosko-argentyńskiego - Colonia Las Liebres 2013; sucha kora, mokre liście, dojrzewanie w cemencie robi swoje. Nieco kompotowe usta, proste i przyjemnie niczym reggae w letni wieczór. I nie jest to Malbec, a niedoceniana Bonarda.

fot. WineMike
 
Altos Malbec Classico 2012; suszona żurawina, ładnie zbalansowane, zwiewne i szczupłe. Szczere wino, pełne nut śliwkowych i przyprawowych.

fot. WineMike

Altos Malbec Terroir 2012; zamszowe nuty, gotowane czerwone owoce, miękkie i nieoczywiste, kwasowość ukryta za rozbuchanym owocem, pluszowe, całości dopełniają miętowe niuanse.

fot. WineMike

Altos Malbec Reserve 2012; jagody i poziomki w konfiturze, herbaciane akcenty, nieprzesadzona i mądrze użyta beczka, na finiszu nęcące akcenty gorzkiej czekolady.

fot. WineMike
 
Vista Flores Malbec 2013; jaśminowe niuanse, akcenty suchych kasztanów, bardzo dobra koncentracja, atramentowe, krągłe i świetnie rozwijające się w kieliszku.

fot. WineMike

Paraje Altamira Malbec 2013; początkowo nachalna perfuma przechodzi z czasem w nuty aroniowe, nieco tytoniowych, intensywne i hedonistyczne, zgrabne oraz jedwabiste.

fot. WineMike

Gaultallary Malbec 2013; suszone róże, zwierzęce akcenty, bogate i świetnie zrównoważone, solidne, ale niemęczące, całości dopełniają kredowe akcenty oraz tymiankowe niuanse.

Nie sposób było pozbyć się wrażenia, że nie są to tzw. wina konkursowe wypadające świetnie w degustacjach, gdzie jurorzy oceniają kilkadziesiąt win jednym ciągiem i nie rzadko kiedy można znaleźć chwilę na szczere zastanowienie się nad zawartością kieliszka. Z Antonio podczas dłuższej pogawędki zgodnie stwierdziliśmy, że sensowne jest poszukiwanie w winie lekkości, zwiewności, a niezrozumiałym jest kierowanie się ciągle w stronę beczkowych potworków w których czasem owoc ginie przygnieciony taniną. A natłoku czystego owocu z pewnością nie można odmówić winom ze stajni Altos Las Hormigas.

Facebook - Wine Trip Into Your Soul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz