Stało się - lud tłumnie odkurzył i wypolerował swoje grille, rzucił się na wyprzedaże co smaczniejszych kąsków, pospiesznie tankując i zaginając czasoprzestrzeń gnając na R.O.D.O.S czyli rodzinne ogródki działkowe ogrodzone siatką. Większość nie zdążyła jednak zrobić zakupów pod kątem win, czasem wrzucając do koszyków co popadnie. Jeśli po drodze zajechali na stacje Orlen lub Shell, bądź poświęcili więcej niż 60 sekund w sklepach 1 minute, natrafili z pewnością na nową ofertę Faktorii win, która rzuciła wyzwanie hegemonii dyskontów. Wina na stacjach benzynowych to wciąż tabu, źródło degustacyjnych rozczarowań i niechęci. Czas na zmianę?
fot. WineMike |
Szöllősi Neszmely Sauvignon Blanc 2014; łąkowe niuanse, trawiasto-agrestowe, zwiewne, kamienne na finiszu (36,99 zł).
fot. WineMike |
Marcel Martin Les Roches Noires Muscadet Sevre et Main sur Lie 2014; Muscadet po SlimFast, bardzo lajtowy, słabo zrównoważony, sporo nut limonkowych, alkoholowy kuksaniec na końcu (24,99 zł).
fot. WineMike |
Kressmann Monopole Bordeaux Sauvignon Blanc 2014; smaczne SB w bordoskim wydaniu - stalowe i orzeźwiające, świetne solo (34,99 zł).
fot. WineMike |
Feudi di Santa Tresa Rina Ianca Grillo+Viognier 2014; migdałowo-morelowe, nieco zielonych niuansów, gładkie, nieco wystający alkohol, metaliczne, rześki atak a potem game over (33,99 zł).
fot. WineMike |
Thummerer Bokreta Cuvee 2014; gryczany miód w aromatach, średnia kwasowość i wszechobecna kantalupa (24,99 zł).
fot. WineMike |
McPherson Wines Vintage Secret Chardonnay 2014; mało wyraziste, zdecydowanie wymaga towarzystwa małży lub krewetek; smakuje sporo taniej (44,99 zł).
fot. WineMike |
Casal Garcia Vinho Verde Rosé; nierocznikowy potworek, porzeczkowo-jagodowe, wino-duch, landryna; mokry sen bywalca zakrapianych ognisk (24,99 zł).
fot. WineMike |
Colpasso Nero d'Avola 2014; nuty suchego siana, zaniedbanej obory z drzwiami na oścież, usta pełne czarnej porzeczki, pozycja wydmuszka (29,99 zł)
fot. WineMike |
La Cuvee Mythique 2014; nieco malin na czele z beczką, wodniste i gorzkie, zdecydowanie wino nie idące w parze ze swoją ceną (49,99 zł)
fot. WineMike |
Torre Oria Niche Bobal 2013; najjaśniejszy punkt tej oferty - sucha kora, aronia, mogłoby być nieco mniej tanin, ale w efekcie smaczne i dobrze zrównoważone (34,99 zł).
fot. WineMike |
Winnica Płochockich Sudomir Rubin 2013; stęchlizna buchająca z kieliszka, buraczkowe, męcząca konfitura, niewielka kwasowość, brak równowagi, nagle urwane, chaotyczne, brak zbalansowania, mała rewolucja z niewypałem (59 zł).
fot. WineMike |
Torre Oria Gran Reserva 2009; palcem na wodzie, czarny pieprz w nosie, nieco pikantne, pozostawia niedosyt i rozczarowanie. Zupełnie jak trzecia część "Obcego". (23,99 zł).
Nie spodziewając się zbyt wiele mamy dwa wyjścia - utwierdzić się w przekonaniu o bylejakości albo zaryzykować i dać się zaskoczyć. Oferta Faktorii win jest zróżnicowana, przez co ma sporą szansę trafienia do konsumentów o różnych gustach. Świetnymi pozycjami są Sauvignon Blanc z Węgier oraz Bobal, które śmiało można określić winami tego lata. Dlaczego? Posiadają relatywnie niskie ceny w porównaniu do ich jakości. A przecież tego również szukamy w winie, prawda?
Facebook - Wine Trip Into Your Soul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz