Coraz częściej do mowy potocznej wkrada się określenie, które cieszy. Wszyscy znamy wyświechtane słowo "butelka", które stało się nie tyle nudne, co nieadekwatne. Poczciwe "butelczyna" chyba słusznie odeszło w mroki dziejów. "Flaszka" na stałe zadomowiła się w języku, jednak nie w określeniu do flaszki wódki, a właśnie wina, co stanowi zmianę w słusznym kierunku.
TheWineCellarInsider |
Z pewnością spotkaliście się z różnymi rodzajami butelek. Najczęściej spotykaną jest klasyczna o pojemności 0,75 l. Naturalnie wiemy, że butelki, oprócz pojemności, potrafią różnić się również kształtem; smukłe z Alzacji czy Austrii, chwytne i pękate z Frankonii, a nawet w kształcie bombki owinięte słomą (masowe Chianti). Zdarzyło się Wam zapewne wielokrotnie kupować wina w mniejszych pojemnościach, na przykład 1/4 butelki (tzw. split, piccolo lub snipe), jednak pełna lista obejmuje oficjalne 24 rozmiary butelek - od wspomnianych maluszków do gigantycznego, bo aż trzydziesto litrowego Midasa (lub Melchizedeka); nazwa brzmi znajomo? Istnieje sporo teorii na temat genezy powstania tych określeń, jednak żadna nie jest pewna.
Taylor.pt |
Wiadomo natomiast, iż wzięły się on od starożytnych królow izraelskich, co w pewien sposób ma być hołdem dla tych postaci historycznych. Chociaż niektóre nazwy w odniesieniu do rozmiarów butelek mają sens - Matuzalem, czyli sześciolitrowa butelka, wzięła się od patriarchy żydowskiego, co do którego utrzymywało się, iż żył prawie tysiąc lat. Wino w tak dużej butelce dojrzewa zdecydowanie dłużej niż w standardowej pojemności. Albo Balthazar (12 litrowa flasza), który mieści 16 butelek 0.75 l. Babiloński książę pił wino ze złotych i srebrnych naczyń, zrabowanych przez babilońskiego króla Nabuchodonozora (flaszka 20 litrowa). Podczas właśnie tej uczty na ścianie pojawił się napis "mane, tekel, fares", a nazwa księcia przylgnęła do butelki jako ironiczne określenie zguby. Zmiana kształtów butelek często wynikała z dość prozaicznego powodu - przechowywania. Łatwiej umiejscowić większą ilość smukłych butelek niż małych i pękatych.
WineEnthusiast |
Bogactwo kształtów butelek sprawia, iż nieraz z większej odległości doskonale rozpoznamy, czy w rękach kelnera w naszym kierunku zmierza austriacki Riesling, szampan w rozmiarze magmum, czy też butelka porto.
źródło:
WineSpectator
TheWineCellarTracker
źródło:
WineSpectator
TheWineCellarTracker
Facebook - Wine Trip Into Your Soul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz