Od dłuższego czasu chodził za mną pomysł, żeby popełnić artykuł, który sprawi, że osiedlowe Janusze i Żulietty będą łapać się z głowy z okrzykiem "olabogaapoczemu". Nie będzie to wpis o bełtach, których raczenie się stwarza przysłowia typu "pijmy szybciej bo się ściemnia". Przeczytacie o największych, niespotykanych i szokujących kradzieżach związanych z winami. I to takimi, których wartość dochodzi nawet do kilku średnich krajowych. Koniec roku zbliża się nieubłaganie, a w myśl zasady "co masz robić jutro - zrób dzisiaj"..
TheDrinksBusiness |
10. Zestawienie otwiera obrotny pracownik magazynu dla win w Irvine w Kaliforni - Legend Wine Cellars, George Osumi, który przywłaszczył sobie ponad 1400 butelek win należących do klientów firmy. W latach 2008 - 2012 Osumi sukcesywnie zastępował wina o wartości 2.7 mln USD winami w rodzajach Two Buck Chuck kosztującymi po dwa dolce za flaszkę.
TheDrinksBusiness |
9. Można? Można! Telewizyjny kucharz, Worrall Thompson Celbrity, znany z takich programów dla BBC jak "Food and Drink", "Ready Steady Cook" oraz dla ITV’s "I’m a Celebrity Get Me Out of Here" postanowił pewnego popołudnia uraczyć się nie byle czym. Wybrał się do Tesco w Oxfordshire z zamiarem wyniesienia szampana i serów. Czy zapłacił za nie? Bynajmniej. Po podejrzeniach i krótkim śledztwie przyłapano kucharza na nabijaniu tylko części produktów na kasę samoobsługową. I tak za 3 skrzynki szampana zapłacił 180 funtów, innym razem połasił się na kradzież towarów o oszałamiającej wartości czterech funtów.
TheDrinksBusiness |
8. Restaurator z Chicago - Charlie Trotter - może śmiało określić się mianem jednego z największych pechowców stulecia. Od miesięcy planował on aukcję win, między innymi takich perełek jak Château Haut-Brion Blanc 1994, imperiale Château Lafite, Latour i Mouton-Rothschild, Nebuchadnezzars Château Pichon-Longueville i Lynch-Bages, magnumy Krug i Dom Pérignon Oenothèque 1990, tuzin Domaine de la Romanée-Conti, w tym La Tâche 1996 i 1999 oraz DRC 1997, Domaine Leroy Corton-Clarlemagne 1995 i Vega Sicilia Unico 1970, czy wreszcie pięć butelek Château Cheval Blanc 1945. I gucio. W drodze na salę aukcyjną Christie’s New York 60 skrzynek z winem... zaginęło. I chociaż nie udało się odzyskać tych win to cała aukcja odbyła się z naprędce zorganizowanymi winami sprzedanymi za śmieszną w tamtych okolicznościach kwotę 1 miliona USD.
TheDrinksBusiness |
7. Para hydraulików pokazała, że potrafią zanurkować. Okay, to było słabe. A może nie? Wspólnicy w zbrodni włamali się do sklepu z winem w Seattle, przez bite 13 godzin wynosząc ze sklepu 200 skrzynek z winami o wartości 650 tysięcy USD. Następnie planowali podpalić lokal, jednak obaj zostali złapani, a jeden z nich został rozpoznany na kamerach przemysłowych, gdyż pokusił się o zakup win w tym miejscu parę dni wcześniej. Policja przeszukując ich domy znalazła między innymi poradniki "Jak odróżnić prawdziwy pożar od podpalenia?", "Jak popełnić przestępstwo doskonałe?" oraz biblia każdego rabusia - "Plan".
TheDrinksBusiness |
6. Opowieści i doniesienia o kradzieżach nie są pokrzepiające, jednak wszędzie zdarzają się wyjątki. Zwrot czterech skradzionych butelek Mouton Rothschild 1945 o łącznej wartości 22 tysięcy USD miał miejsce w Hopkinton Wine & Spirits w stanie Massachussets w USA.
TheDrinksBusiness |
5. Koszmar winiarza to - wadliwa seria win, głaz uderzający w jego dom niszcząc po drodze winorośle czy też zepsuty traktor? Żadne z wymienionych. Robert Cavaille pewnego ranka odkrył, iż 30 ton zebranego wcześniej gron Cabernet Sauvignon zostały skradzione minionej nocy. Załamany winiarz zorientował się po rozmowie ze swoim ubezpieczycielem, że umowa wartych 13 tysięcy euro gron nie obejmuje "surowych owoców", a jedynie wino z nich zrobione.
TheDrinksBusiness |
4. Połowa naszego zestawienia za nami, więc czas na chwilę luzu. Jak wiele jest w stanie zrobić niewiasta z miłości? Pochodząca z Teksasu niejaka Alicia Walicke dowiodła, że nie cofnie się przed pozornie nielogicznym czynem. Kiedy jej chłopak został zgarnięty przez policję, Alicia nie mogła sobie tego darować. Ukradła butelkę wina Mad Dog 20/20 ze stacji benzynowej i zaczęła organoleptycznie sprawdzać zawartość butelki przed jej wejściem. Po przyjeździe policji oznajmiła funkcjonariuszom, iż chce zostać aresztowana, aby zobaczyć się ze swoim chłopakiem. Nie odnotowano, czy dopięła swego.
TheDrinksBusiness |
3. Na początku bieżącego roku francuscy żandarmi ujęli grupę około 20 osób, która ukradła wina z Bordeaux o wartości 1 mln euro. Co 15 dni kolejne chateaux zgłaszały kradzieże win, więc dwa tygodnie od ostatniego włamu służby porządkowe były nadzwyczaj wyczulone na podejrzane auta z dużymi grupami ludzi. Jak na ironię - złapano ich w trakcie zmiany auta na inne, mniej rzucające się w oczy. Za IQ równy wadze żaby przemawia fakt, że zrabowane wina grupa woziła cały czas ze sobą.
TheDrinksBusiness |
2. Con-artist podający się za managera gwiazdy Chelsea - Didiera Drogba, przekonał obsługę dwugwiazdkowej restauracji Michellina w Cambridge o przekazanie mu win o łącznej wartości 28 tysięcy funtów. Po rezerwacji stolika oszust wysłał taksówkę po drogie wina, w tym Chateau Lafite i Chateau Petrus, aby dostarczyła mu je. Szef kuchni, Daniel Clifford, powiedział krótko po tym w wywiadzie - "Myśleliśmy, że ten piłkarz ma więcej pieniędzy niż rozumu".
TheDrinksBusiness |
1. Wprawdzie bezrobotny dekorator Michael Fagan nie przywłaszczył sobie niezliczonych butelek win, jednak zapisał się na stałe w pamięci angielskiej królowej. w 1982 r., nie niepokojony przez ochronę ani straż królewską, dostał się do królewskiej sypialni, uprzednio racząc się tanim winem z Kaliforni, które należało do króla Karola. Aż do 2007 roku wtargnięcie do Pałacu Buckingham nie było karalne, oskarżono go jedynie o kradzież wina.
Bonus:
Zbrodnia doskonała? Proszę bardzo. W 2006 r. w nocy z 22 na 23 lipca do restauracji Ulriksdals Wärdshus w Szwecji dokonano perfekcyjnego włamania, jakiego nie powstydziłby się sam Hercules Poirot. Usunięto zapisy monitoringu i przecięto kable telefoniczne. Skradziono wina o łącznej wartości 300 tysięcy funtów, a wśród nich po jednej butelce z najlepszego rocznika Bordeaux z każdego chateaux z 1er Grands Crus Classes oraz Chateaux d/Yquem zgromadzone po jednej butelce od 1900 do 2000 rocznika czy też niezwykle popularne wśród fałszerzy i złodziei Lafite Rothschild 1945. Nie połaszono się na żadne tańsze wina, rabusie doskonale wiedzieli, po co przyszli. Właściciele lokalu zapewnili, że cała kolekcja była ubezpieczona, a skradzione wina trudno będzie sprzedać komukolwiek z uwagi na wymóg posiadania certyfikatu pochodzenia dla każdej butelki. Rabusiów po dzisiejszy dzień nie złapano, a pewien obrotny Indonezyjczyk udowodnił, że zarówno certyfikat, jak i etykiety na winach nie stanowią problemu przy sprzedaży.
TheDrinksBusiness |
Nie sposób w takim zestawieniu nie wspomnieć o Indonezyjczyku o melodyjnie brzmiącym nazwisku - Rudy Kurniawan. Ów jegomość przez lata wmawiał swoim klientom, że posiada i sprzedaje obrzydliwe drogie i rzadkie wina. Podrabiał również etykiety, organizując w swoim mieszkaniu mini-warsztat. Sfałszował między innymi: jeroboam Château Mouton-Rothschild 1945, czy też Domaine Georges Roumier Bonnes Mares 1923 (Roumier zaczął butelkować wina dopiero rok później). W procesie zeznawały takie osobistości jak Aubert de Villaine z Domaine de la Romanée-Conti, Christophe Roumier z Domaine Georges Roumier czy też Laurent Ponsot z Domaine Ponsot. Z prywatnym oskarżeniem wystąpił milioner Bill Koch, któremu Kurniawan sprzedał - między innymi - fałszywe Château Pétrus 1947, Comte Georges de Vogüé Musigny Cuvée Vielles Vigne 1945 oraz dwie butelki Domaine de la Romanée-Conti 1934. Całość kwoty, jaką przywłaszczył sobie Kurniawan nie została podana, lecz z pewnością wynosi ona ponad 10 mln USD. Po zaledwie trzydniowym procesie skazano Kurniawana na 10 lat pozbawienia wolności.
Decanter.com |
źródło: TheDrinksBusiness.com
Facebook - Wine Trip Into Your Soul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz